Cytat:
Napisał Taszun
To ze Balski powiedzial ze jesli bedzie musial wrocic do pracy to nie ma problemu to byc moze wlasnie wypowiedzial sie ze zdaje sobie sprawe z czasu rehabilitacji i niemozliwosci zarabiania pieniedzy jako zawodnik i jest gotow gdzies sie zaczepic na jakis czas. Tylko ze super express mogl to wyrwac z kontekstu i brzmi to jakby mial o cos do kogos pretensje. Odnosze sie tylko do wywiadu powyzej.
|
Zgadza się. Tam w jednym zdaniu padło, że może wrócić do pracy, ale też, że nie rzuca boksu (???) i nie wie, co dalej. Brzmi to jak brzmi... "Nie wiem co dalej, mogę wrócić do roboty, ale z boksem nie kończę" - ma to taki dość negatywny wydźwięk. Może nie do końca to Adam chciał przekazać.