![]() |
#1 (permalink) |
champion
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zarejestrowany: Feb 2012
Postów: 4205
Nominowany 195 razy w 58 Tematach
![]() |
![]() ![]() Poświąteczne wydanie Kto Kogo będzie na wyższym niż zwykle poziomie ogólności, głównie impresje zamiast statystyk. W święta i tuż po bili się przede wszystkim w Rosji, Japonii, Afryce i jak zwykle - w USA. Żadnych wielkich walk, nie znaczy to wcale, że było mało ciekawie. Po raz kolejny mogłem docenić urok mniejszych gal, bez milionów dolarów i transmisji na cały świat, za to z zupełnie porządnym boksem i prawdziwą rywalizacją. O małych galach w stylu japońskim możemy co najwyżej pomarzyć, podobnie jak i o tamtejszych gymach, usportowieniu narodu i sile tamtejszego boksu, z powodów zrozumiałych - głównie w niższych i średnich dywizjach. MOSKWA Moja świąteczna przygoda z boksem zaczęła się od moskiewskiej gali Usc Soviet Wings zaplanowanej na blisko 20 walk (!). Niewiele dobrych, równych zestawień, ale rozmach był. Już dziś nieco mniejsza impreza z dużym przeglądem kadr odbędzie się w Pradze, gdzie również w środę gala MMA. Wracając do Rosji, dominowały tam zestawienia prospektów z krótkim stażem naprzeciw mocno zużytych weteranów, niespodzianek niewiele. W walce wieczoru Jewgienij Terientiew (17-3, 8 KO) łatwo pokonał na punkty 43-letniego Ukraińca Wiktora Płotnikowa (33-10, 15 KO) zdobywając pas WBA Asia w junior średniej. Mający kiedyś bardzo dobry bilans w WSB Paweł Siliagin (Pavel Silyagin) (5-0, 3 KO) zastopował w czwartej rundzie doświadczonego i naprawdę przyzwoicie boksującego 46-letniego journeymana Białorusina Serhija Kamickiego (Siarhei Khamitski) (32-20-3, 14 KO). Kamicki, mimo dwóch nokdaunów, chciał walczyć dalej, ale został poddany przez swój team, powodem było pęknięcie żeber. Będący w pierwszej dziesiątce rankingów IBF i WBO w koguciej Mikołaj Potapow (Nikolay Potapov) (22-2-1, 11 KO) wygrał na punkty z niezłym Ukraińcem (kiedyś przez chwilę w top 10 WBA) Oleksandrem Hryszczukiem (16-3, 6 KO), który nie dał się złapać przez osiem rund. Mnie osobiście najbardziej interesowało starcie bojowego, nardzo doświadczonego Dymitra Michajlenki (23-8, 10 KO) bijącego się kiedyś o mniejsze pasy w półśredniej z Kudratillo Abdukachorowem i Karimem Mayfieldem. Obecnie, po kilku porażkach z rzędu, jest już wyłącznie testerem młodych na domowym podwórku i to raczej tych z nienajwyższej półki. Walery Oganesjan (Valery Oganessyan (4-0, 3 KO) absolutnie nie jest jakimś supertalentem, wydawało mi się, ze Michajlenko jest jeszcze w stanie wygrywać takie walki, jednak Oganesjan zdobył swój pierwszy - rosyjski pas, stopując 36-letniego weterana w szóstej rundzie. Blondyn z Rosji był jak zwykle aktywniejszy od rywala, ale jak na siebie zadziwiająco wolny i Ormianin szybko wyczuł słabość rywala. Ponad rok na powrót na ring czekał Hasanboj Dusmatow (Hasanboy Dusmatov) (2-0, 2 KO). Złoty medalista z Rio (i zdobywca Pucharu Barkera) w pierwszej rundzie w wadze muszej zastopował innego świeżaka debiutującego Odiljona Sotkinowa (0-1). Cztery nokdauny i wygrana w pierwszej rundzie. Amatorski mistrz Azji w swoim debiucie miał sporo nieprzyjemnych chwil. Tadżyk Bakodur Usmonow (Bakhodur Usmonov) (1-0) wygrał na punkty 6-rundowy slugfest w lekkiej z Wildanem Minasowem (4-2, 3 KO), choć werdykt był kontrowersyjny. Już w pierwszej rundzie Usmonow dał się zaskoczyć Minasowowi, nie tylko leżał na deskach po prawym krzyżowym, ale mocno już krwawił z nosa. Wykazał jednak mistrzowski charakter, przejmując inicjatywę w fantastycznym, pełnym wymian trzecim starciu po którym to Minasow doczekał się rany nad okiem. W kolejnej odsłonie Rosjanin dostał upomnienie za zbyt notoryczne wypluwanie ochraniacza na zęby, ale też ponownie wstrząsnął Usmonowem. Zdecydowanie - walka gali. W cruiser Władymir Kelesz Vladimir Kelesh (9-0, 6 KO) wygrał pewnie w ośmiorundówce z twardym Ukraińcem Wadimem Nowopaszynem (Vadim Novopashyn) (6-2, 2 KO). Rosjanie nie gorsi, też mieli na gali Kubańczyka. Niepokonany cruiser Lenar Perez (9-0, 9 KO) zastopował w czwartym starciu Igora Wyczyńskiego (Igor Vitchinsky) (4-2). TOKIO Zdecydowanie ciekawiej było w drugi dzień świąt, który w wielu krajach określany jest jako "Dzień Boksu". Były dobre walki, były niespodzianki. Japończycy mają swojego małego Tysona. Butny i kolorowo się noszący youngster Jin Sasaki (10-0, 9 KO) wcale nie był faworytem potyczki o młodzieżowy japoński pas JBC w limicie 140 funtów. Aso Ishiwaki (8-3-1, 6 KO) miał już dłuższe walki, a młodziutki puncher do tej pory bardzo szybko zmiatał słabych rywali z ringu. To miał być dla niego spory przeskok, wielu tamtejszych fachowców stawiało na to, ze bardziej doświadczony Ishiwaki przetrzyma gładko atak rywala i w drugiej połowie walki przełamie przeciwnika, tym bardziej że również potrafi mocno przyłożyć. Sasaki walczy specyficznie, bijąc pojedyncze bomby zza szczelnej gardy. Już w pierwszym starciu 19-latek posadził rywala dwukrotnie ma deskach, by po ciszy w drugiej rundzie, w trzeciej dokończyć dzieła rozbijając twardego Ishiwakiego doszczętnie. Talent alert! Main event to walka w lekkiej między byłym mistrzem WBO w super piórkowej Masayukim Ito (26-3-1, 14 KO) a posiadaczem pasa OPBF w super piórkowej Hironorim Mishiro (10-0-1, 3 KO). 26-latek bronił swego pasa jak lew. Walka stała na wysokim poziomie, Mishiro precyzyjnie operował jabem, Ito miał więcej power punches. Walka bardzo wyrównana, z lekkim wskazaniem na starszego Ito, jednak sędziowie byli innego zdania, punktując 95:95 i 2x96:94 dla Mishiro. OSAKA Kolejna japońska niespodzianka to nieco zaskakujące zwycięstwo utytułowanego, ale wracającego po... czterech latach mistrza wagi słomkowej Katsunariego Takayamy (32-8-0-1, 12), który mierzył się z dobrze bijącym po dołach dwukrotnym pretendentem Reiyą Konishim (17-3, 7 KO). 37-letni Takayama jak zwykle podskakiwał niczym piłeczka pingpongowa i był w zaskakująco dobrej formie zdecydowańie wygrywając 6-rundówkę w junior muszej 60:54, 60:55 i 59:55, tym samym zgłaszając ponowny akces do walk najwyższe cele. Były mistrz Japonii w super muszej Takayuki Okumoto (23-10-4, 11 KO) niespodziewanie uległ agresywnie walczącemu underdogowi Akio Furutaniemu (9-4, 3 KO). Furutani wygrał dwa do remisu, dając radość sobie i osobnikowi, który wyłożył w jego intencji trochę gotówki (czyli mnie). LOS ANGELES Walkę zaplanowano na 10 rund, jednak wszystkim znającym się choć trochę na boksie trudno było uwierzyć w pełny dystans, bo wracający po czterech latach James Kirkland (34-3, 30 KO) stoczył tylko dwie króciutkie walki z bumami, a tym razem rywalem 36-latka walczącego od 2001 roku miał być Meksykanin Juan Macias Montiel (22-4-2, 22 KO), żaden as, ale mający wystarczający dynamit w pięściach na niewalczącego przez dłui czas weterana. Nawiasem mówiąc, ten świetnie pamiętany przez kibiców pięściarz, o dziwo, nigdy nie miał szczęścia dojść do walki mistrzowskiej. Walka skończyła się w pierwszej rundzie, po trzech nokdaunach. Żadnej sensacji nie było, choć bukmacherzy uważali inaczej, bo kursy na mającego już duże problemy z odpornością Kirklanda były mocno przeszacowane. Był to więc dzień zbiorów dla łowców okazji, podobnie jak następna walka Morrell - Gavronski, w której głównym pytaniem było: ile rund to potrwa? Kubańczyk przekroczył na ważeniu limit o dwa funty, nie miało to istotnego wpływu na walkę, której wynik był łatwy do przewidzenia. Jednak będzie odrobina statystyk. 102/12 to przewaga Kubańczyka w ilości celnych ciosów w trzech rundach, ciosy mocne to 94/9. Świetne prawe podbródkowe 22-letniego leworęcznego Davida Morella (4-0, 3.KO) i szybki koniec w trzecim starciu walki w super średniej z Mikiem Gavronskim (26-4-1, 16 KO). |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 (permalink) |
champion
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zarejestrowany: Feb 2012
Postów: 4205
Nominowany 195 razy w 58 Tematach
![]() |
![]()
Korzystam głównie z filmów po walce na YT, czasem są jakieś free promocje od znajomych z Azji, ze streamów.
Telewizja polecana płatna: http://www.isakuraiptv.com/recharge/usd Jak ktoś ogląda okazyjnie to triale się opłacają. To ogólna tv streamingowa, boks jest na kanałach: TBS (#4) Fuji TV (#5) MBS (#12) TV Osaka (#15) Kansai TV (#16) WOWOW Premium (#25) WOWOW Live (#26) G+ (#51) - If you're using the 48 channel version look for GAORA SPORTS and it' directly below that TBS 2 (#59) - This is only on the 98 channel version and typically only shows replays Fuji Next (#66) - This is only on the 98 channel version and typically only shows replays |
![]() |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Temat | Autor wątku | Forum | Komentarzy | Ostatni post / autor |
Evander Holyfield stoczy walkę w Japonii | Roman Wojewoda | Newsy | 19 | 08-10-19 20:44 |
Plan na Murata Gassijewa: kilka walk w Rosji | Krystian Sander | Newsy | 2 | 07-01-19 00:00 |
Najlepsi bokserzy Rosji | Dariusz Chmielarski | Publicystyka | 17 | 15-06-18 19:28 |
Wilder gotowy na walkę z Powietkinem w Rosji | Andrzej Pastuszek | Newsy | 2 | 01-03-16 17:20 |
Kowaliow czeka na bokserski powrót do Rosji | Tomasz Baranek | Newsy | 1 | 27-07-15 11:17 |