![]() |
#1 (permalink) |
champion
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zarejestrowany: Feb 2012
Postów: 4206
Nominowany 195 razy w 58 Tematach
![]() |
![]() ![]() Już dziś kolejna gala Rocky Boxing Night na której zadebiutuje trzech Kubańczyków, z którymi niedawno promotor Krystian Każyszka podpisał kontrakty.. Transmisja gali „Rocky Boxing Night im. Jana Biangi” w Wielkim Klinczu w Polsacie Sport Extra od godz. 20:00 i od godz. 19:00 w Polsacie Sport Fight. A na rozgrzewkę kolejny świetny wywiad Po Gongu. Rozmówcą Krzysztofa Smajka był promotor Krystian Każyszka. Krzysztof Smajek/Po Gongu: jak blisko był pan zakontraktowania rywala dla Kalengi, który ostatecznie wypadł z karty walk gali w Wielkim Klinczu? Krystian Każyszka: Było trzech kandydatów do zastąpienia Nikodema Jeżewskiego. Rozmawialiśmy, ustalaliśmy liczbę rund, ale nazwisko Kalenga działa magicznie i nikt się nie zdecydował. Wśród kandydatów był Igor Jakubowski, który chciał walczyć z Kalengą na dystansie sześciu rund. Złożyłem ofertę menedżerowi Kalengi, ale nie byli zainteresowani, bo Igor nie ma mocnej pozycji w rankingach. Menedżer nie podjął rozmowy. Chcieli rywala, który znajduje się w rankingach. Kalenga jednak przyleciał do Polski. Youri chce walczyć w przyszłym roku z Nikodemem Jeżewskim, ale to zależy od tego, jak zakończy się walka Nikodema z Okolie. Kalenga był już u mnie w firmie i zrobił face to face z figurą woskową Mike’a Tysona. W piątek na gali w Wielkim Klinczu na trybunach zasiądą figury woskowe znanych postaci. Będą Donald Trump, Angelina Jolie, Bruce Willis, Mick Jagger i inni. Jako organizatorzy chcieliśmy wypełnić pustkę na trybunach i uzyskać efekt wow. Jakubowski jest zawodnikiem grupy Rocky Boxing Night? Jesteśmy z nim związani. Igor uczestniczy w turnieju wagi cruiser. Jeśli wygra turniej, to zostanie zawodnikiem naszej grupy. Mamy też dużo zapytań o Igora, różne osoby proponują współpracę. Zbieramy oferty i będziemy je analizować. Jeżeli będziemy potrzebować partnera do prowadzenia jego kariery i jeśli dostaniemy z Tomkiem Turkowskim atrakcyjną ofertę, to nie mówimy nie. Po pierwszej walce Jakubowskiego w turnieju wagi cruiser spadło na was dużo krytyki, bo Igor brutalnie znokautował Pawła Nowaczyńskiego. Ludzie powinni zauważyć, że to był turniej. Każdy mówi o nokaucie Igora na Pawle, a nikt nie wspomina o nokaucie Kajetana Kalinowskiego na Alanie Jachimowskim. W przypadku walki Jakubowskiego z Nowaczyńskim była zbyt duża dysproporcja umiejętności i doświadczenia. Paweł Nowaczyński pojawił się jako ósmy uczestnik turnieju. Mieliśmy kilku innych kandydatów na to miejsce, ale wiadomość od Pawła mnie poruszyła. Wychował się w Domu Dziecka, ma niesamowitą historię. Napisał, że ma dwanaście walk. O Pawle rozmawiałem z jego trenerem, a także z moim zawodnikiem Damianem Tymoszem. Obaj powiedzieli, że Paweł ma niesamowity charakter, że jest odważny i że się nie boi. Dałem mu szasnę. W losowaniu trafił najgorzej jak mógł, zdawałem sobie z tego sprawę. Zakładaliśmy, że jak walka nie będzie się układała dla niego korzystnie, to ktoś ją przerwie, sędzia lub trener. Paweł pod koniec pierwszej rundy złapał wiatr w żagle. Zaczął kontrolować walkę, uderzać i przyjmować ciosy. Stałem pod ringiem i dziwiłem się, jakie on ma serce do walki. W drugiej rundzie poczuł się zbyt pewnie, Igor go wyczekał, trafił i znokautował. Co się teraz dzieje z Nowaczyńskim? Czekajcie na jego kolejną walkę. Jest po wszystkich badaniach, zleciłem je i opłaciłem. Trenuje w klubie Berej Boxing, ma też zajęcia z trenerem od przygotowania fizycznego. Chcemy mu zorganizować dodatkowe obozy. Prawdopodobnie już od tego miesiąca będzie miał dwóch nowych sponsorów, którzy będą wspierać jego przygotowania. Zaproponuję Pawłowi wyjazd do Poznania i Kościerzyny. Chciałbym, żeby kubański trener, którego przyjechał do Polski, trochę go podszlifował. 27 kwietnia zobaczycie w ringu nowego Pawła Nowaczyńskiego. W pana grupie pojawiło się trzech pięściarzy z Kuby oraz ich trener. Jak trafili do Rocky Boxing Night? Rozmowy trwały długo. Odezwał się do mnie Krzysztof Block, który jest inicjatorem tego projektu. Krzysiu poleciał na Kubę, zaprzyjaźnił się z zawodnikami i trenerem, później sprowadził ich do Polski. Oni chcieli walczyć zawodowo, a na Kubie nie mogli. Na początku chcieliśmy, żeby do naszej grupy dołączył tylko Pablo Sanchez. Był nawet brany pod uwagę przy obsadzie turnieju w wadze cruiser. Kubańczycy przyjechali do naszego klubu na sparingi, później podpisaliśmy z nimi kontrakty. To są kompletni zawodnicy, gotowi na karierę zawodową. Na jak długo podpisaliście z nimi kontrakty? To są kilkuletnie kontrakty. Gdy je podpisywaliśmy, umówiliśmy się, że nie będziemy bić leszczy. Już w debiutach mają trudnych rywali. Oni chcą walczyć, przyjechali do Polski za chlebem. Postawili wszystko na jedną kartą. Mają wizę, wyrabiają dokumenty i będziemy się starać o pobyt czasowy dla nich. Przyjechali z wyśmienitym trenerem – Francisco Perezem Nievesem, który wychował wielu zawodników, w tym podwójnego mistrza olimpijskiego Victora Vinenta. Jeden z jego wychowanków, Diosbleys Hurtado, był też zawodowym mistrzem świata . Trener ma w dorobku kilkadziesiąt medali. Na Kubie ma klub Santiago de Cuba. Kubańczycy będą mieszkać w Poznaniu. Powoli łapią język polski. Skoro podpisaliście długoletnie kontrakty, to Kubańczycy musieli zrobić na panu bardzo dobre wrażenie? Dostałem CV każdego z tych zawodników, są to utytułowani pięściarze. Sprawdziłem i zweryfikowałem informacje o nich. Później przywiozłem ich do siebie do klubu. Jakby pan ich zobaczył, to też podpisałby pan z nimi kontrakty i to pewnie na dziesięć lat. Gdzie będą trenowali na co dzień? W klubie Walczak w Poznaniu u Krzysztofa Blocka. Krzysztof podobnie, jak ja wspiera boks olimpijski. Na igrzyska w 2028 roku chcemy przygotować zawodników, młody narybek. Chcemy budować ich od podstaw. Dlatego też zatrudniliśmy trenera z Kuby. Dodatkowo sprowadziłem też świetnego trenera z Uzbekistanu. Maxmud-Ali Rakhmankulau wychował kilku mistrzów Białorusi i był instruktorem kadry narodowej tego kraju. W tej chwili jest do dyspozycji moich zawodników w Kościerzynie. W piątek zadebiutuje w narożniku Adriana Szczypiora. Mamy mocną kadrę trenerską, będziemy współpracować między klubami. Całość Źródło: Krzysztof Smajek/Po Gongu |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 (permalink) |
challenger
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zarejestrowany: Feb 2011
Postów: 1612
Nominowany 0 razy w 0 Tematach
Art. Miesiąca - Nagród: 0
|
![]()
szczerze to nie rozumiem tych starań, po chuj oni to robią w czasie pandemii, powinni raczej ciąć wydatki, a nie sztucznie je zwiększac, chyba ze to jakis wałek nastawiony na pranie pieniedzy i trzeba bylo cos wrzucic w koszta
![]() Teraz to jak najlepsza jakosc transmisji, fajne walki i tyle. Co więcej można zrobic ? |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 (permalink) | |
![]() Cytat:
jeszcze, żeby to było na rynku amerykańskim, ale na polskim? |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#6 (permalink) |
![]()
Z Kubańczyków najlepiej wypadł półciężki Garcia - widzę w nim potencjał.
Jakubowski słaby, na nic uniki, odchylenia i odejścia, skoro rękawice nisko, głowa odkryta i zbiera jab za jabem. W 5. i 6.rundzie przyjął również ciosy z prawej ręki, które zrobiły na nim wrażenie. Zasłużone zwycięstwo solidnego journeymana ze Słowacji. Od momentu, gdy zobaczyłem plakat, zdziwiłem się, że main event tylko 6 rundowy. Rozumiałem, że jest to sytuacja awaryjna, ale jednak wygląda to słabo - dlaczego nie chcieli wydłużyć chociaż do 8 rund? Po walce wszystko już się rozjaśniło. Na dzisiaj 4 i 6 rundówki wciąż są optymalnym dystansem dla pana Igora. Ośmiorundówka stanowiła poważne zagrożenie społeczno-zdrowotne. Jak wiadomo, butle z tlenem i respiratory stały się towarem najwyższego priorytetu i są potrzebne w innych miejscach niż sportowe eventy. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 (permalink) | |
Super Moderator
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zarejestrowany: Sep 2002
Skąd: Chełm
Postów: 14297
Nominowany 0 razy w 0 Tematach
Art. Miesiąca - Nagród: 0
|
![]() Cytat:
Totalny niewypał to Sanchez, który przeszedł obok walki jak nieobecny/nietrzeźwy - niepotrzebne skreślić ![]() Jakubowski się przeliczył, ale szczęście w nieszczęściu, że "oficjalnie" Kalenga nie wziął z nim walki. Wydaje mi się, że Igora zjadła trema. Sam zresztą w narożniku stwierdził, że nie może się rozluźnić, stąd te poruszanie w ringu a`la Holly ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 (permalink) |
journeyman
![]() ![]() Zarejestrowany: Oct 2007
Postów: 477
Nominowany 0 razy w 0 Tematach
Art. Miesiąca - Nagród: 0
|
![]()
Ten caly Kazyszka to debil, ten dzieciak nie kontrolował walki ani cokolwiek nawet przez sekunde doskonale jeden debil z drugim wiedzieli jak go zalatwia, pojechał na wzruszajacej historii i wykorzystał dzieciaka.
Te figury to nie wow, tylko zwykly kretynizm. |
![]() |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Temat | Autor wątku | Forum | Komentarzy | Ostatni post / autor |
Krystian Każyszka: Turniej szansą dla Pawła Nowaczyńskiego | Patryk Konieczny | Newsy | 6 | 23-08-20 17:38 |
Peter Kadiru rozpocznie niebawem zawodową karierę, nawiązał współpracę z Boente | Krystian Sander | Newsy | 2 | 21-11-18 11:18 |
Rachim Czachkijew zakończył zawodową karierę | Krystian Sander | Newsy | 4 | 24-09-17 19:15 |
Katsunari Takayama kończy zawodową karierę, chce wystąpić na igrzyskach w Tokio | Tomasz Baranek | Newsy | 0 | 28-08-17 22:32 |
Proksa: Całą swoją zawodową karierę czekałem na walkę w Polsce | Adrian Golec | Newsy | 6 | 05-11-14 03:00 |