Były grzmoty w Las Vegas!

[DzikiDzwon]

Napisał omen

Nie znam dobrze angielskiego, ale Fury chyba go poważnie uszkodził

Z grubsza jest to wojenne przemówienie króla do poddanych. Rzecz jasna królem jest Wilder, a poddanymi "nacja Bombsquad".

Pojebane.

Może stara się o rolę w Black Panther 2?

[kubakj]

Napisał DzikiDzwon

Z grubsza jest to wojenne przemówienie króla do poddanych. Rzecz jasna królem jest Wilder, a poddanymi "nacja Bombsquad".

Pojebane.

Może stara się o rolę w Black Panther 2?

Jeszcze bardziej ośmiesza się, ale on był zawsze nieroztargnięty i prawie poziom małpy w zoo.

[Rockefeller]

Napisał kubakj

Jeszcze bardziej ośmiesza się, ale on był zawsze nieroztargnięty i prawie poziom małpy w zoo.

Glupoty gada jak wielu i temu zaprzeczyc nie mozna. Ale zdecydowanie jest to charakterny koles, ktory wie po co wychodzi do ringu.

[AliG]

Napisał kubakj

Nie pojechał też do szpitala

A dokąd pojechał? Słyszałem, że do szpitala.

[Tejksio]

Napisał Marek Cudek

Do rozcięcia wystarczy przejechanie po uchu, większość rękawicy trafiła za ucho. Wilder obrócił się bokiem i tak czy siak, trafiłby go gdzieś w skroń. Druga sprawa: do krwotoku w ogóle nie musiał go trafić w ucho.

Napisał robercik

Przy nokdaunie w ogole rekawica nawet nie musnela ucha. Fury mogl go trafic w ucho w kazdym innym momencie walki, bo przeciez bil Wildera w zwarciu.

Bez przesady. Może i większa część rękawicy była za uchem, ale cios był co najwyżej na granicy. Sam Wilder nie zgłaszał nawet żadnych obiekcji po walce (chyba, że coś przeoczyłem), co w jego przypadku jest chyba najlepszym dowodem, że wszystko było w porządku.

[kubakj]

Napisał Rockefeller

Glupoty gada jak wielu i temu zaprzeczyc nie mozna. Ale zdecydowanie jest to charakterny koles, ktory wie po co wychodzi do ringu.

Tylko teraz to on jeszcze bardziej pogarsza swoj image takimi "przesłaniami". Trzeba mieć klasę i schować się, przyznać się, że przegrało, postanowienie poprawy i mocniejszych treningów. A tu jakieś jaja non stop.

Cyz jak Mike Tyson przegrał z Lennoxem to skarżył się, że go stringu cisneły w dupę podczas walki lub coś takieg?

Do ringu wychodzi jak każdy bokser, żeby wygrać, jedni szybciej poddają się, a inni póżniej, a jeszcze innych poddają lub walczą do końca. Tutaj było zatrzymanie z narożnika IDEALNE. Uratowali mu bardzo dużo zdrowia, które przyda się na 3 walkę. Tutaj sędzia by to i tak zakończył w ciągu 1-2 rund. Tak to ma zawsze będzie mógł mówić, że on chciał walczyć dalej, ale narożnik widział to, że on już nie daje rady, ale on "miał siłę" walczyć dalej.

I jak te gadania zwiększą zainteresowanie 3 walką? Chyba tylko, żeby każdy chciał zobaczyć jak on pada w 3 walce.

[Tejksio]

Napisał kubakj

Tylko teraz to on jeszcze bardziej pogarsza swoj image takimi "przesłaniami". Trzeba mieć klasę i schować się, przyznać się, że przegrało, postanowienie poprawy i mocniejszych treningów. A tu jakieś jaja non stop.

Cyz jak Mike Tyson przegrał z Lennoxem to skarżył się, że go stringu cisneły w dupę podczas walki lub coś takieg?

Do ringu wychodzi jak każdy bokser, żeby wygrać, jedni szybciej poddają się, a inni póżniej, a jeszcze innych poddają lub walczą do końca. Tutaj było zatrzymanie z narożnika IDEALNE. Uratowali mu bardzo dużo zdrowia, które przyda się na 3 walkę. Tutaj sędzia by to i tak zakończył w ciągu 1-2 rund. Tak to ma zawsze będzie mógł mówić, że on chciał walczyć dalej, ale narożnik widział to, że on już nie daje rady, ale on "miał siłę" walczyć dalej.

I jak te gadania zwiększą zainteresowanie 3 walką? Chyba tylko, żeby każdy chciał zobaczyć jak on pada w 3 walce.

I tutaj masz całkowitą rację. Bayless sam przyznał w wywiadzie, że gdyby ręcznik nie poleciał, za chwilę i tak by zastopował walkę.

[ArturBorubar]

Napisał Tejksio

I tutaj masz całkowitą rację. Bayless sam przyznał w wywiadzie, że gdyby ręcznik nie poleciał, za chwilę i tak by zastopował walkę.

Kenny tuż przed rozpoczęciem rundy numer siedem wyraźnie krzykną do Wildera żeby mu cokolwiek pokazał, co było doskonale słychać w tv. Każdy kto ogląda boks wie że to inaczej oznacza "chłopie, daję ci ostatnią szansę", jak wszyscy widzieliśmy Wilder poza jednym celnym lewym na bebech oraz jednym krótkim wiatrakiem niecelnym nic nie pokazał. Moja opinia jest taka że Wilder tak naprawdę chciał by to się jak najszybciej skończyło, był całkowicie rozbity, każdy cios Furego siał spustoszenie, jechał na oparach. Deontay nie ma tyle odwagi by powiedzieć że Tyson jest lepszy.

[puciu]

Leshuna nie lubilem zanim to bylo modene, pierwszy i wierny hejter , teraz tez daje dupy z tymi wymowkami ale przynajmniej widac ze chlopa to boli nie wiem czy te klamstwa co sial przez tyle lat czy rzeczywiscie duma jakas z alabamy...ale raczej to udanwe nie jest. Slabe ale raczej glupio szczere. Chyba wole takie blaznienie sie jak jakies udanawane trashtalki a potem sie chlopaki przytulaja w ringu...tutaj z tej zlosci moze wyjsc cos jeszcze ciekawego

[Taszun]

problem polega na tym ze jesli dzisiaj nagrywal filmik jakim to nie jest wojownikiem i krolem dzungli to prawdopodobnie dzien wczesniej mocno plakal i chcial do mamy
ale na drugi dzien poczul sie lepiej i postanowil pokazac wszystkim jaki nie jest twardy i porazke to on znosi nie z godnoscia ale wrecz gardzi porazka
To juz nie jest nawet poziom przypadku, wypadku przy pracy, normalnym biegiem zdarzen walczysz-przegrywasz- podnosisz sie i jestes prawdziwym zwyciezca ale podniosl to do poziomu kosmosu,ufo, plaskiej ziemi, starszej rasy i kosmicznych technologii ukrytych pod lodami antarktydy
Ja sie pytam co sie dzialo dzien wczesniej i co jeszcze moze sie wydarzyc w bani XD