Juan Diaz stanie do walki z Raymundo Beltranem
 

Kategoria lekka przygotowała kibicom niezwykle interesujące zestawienie. Były, zunifikowany czempion limitu 135 funtów, Amerykanin meksykańskiego pochodzenia Juan Diaz (42-4, 21 KO) zmierzy się z bardzo solidnym i sporym jak na wagę lekką Raymundo Beltranem (31-7-1, 19 KO), również mającym korzenie w Meksyku.

33-letni, ultra ofensywny Diaz marzy o odzyskaniu trofeum, 35-letni Beltran zaś o zdobyciu pierwszego tytułu.

Do tej niezwykle interesującej walki dojdzie 10 grudnia w Omaha, na gali Terence'a Crawforda. Obaj pięściarze wchodzą w ostatni etap swojej kariery. Przegrany najpewniej będzie zmuszony porzucić marzenia o walce o tytuł mistrzowski. Pojedynek nie ma wyraźnego faworyta

Źródło: Boxingscene
Zdjęcie: BoxingInsider.com

Podoba mi się to zestawienie. Obaj mają jeszcze paliwo. Niemniej czas wybierać, awansujemy albo powoli kończymy...

Najwieksze wyzwanie dla Diaz'a od czasu powrotu.

Zgoda... Ale mam zagwozdkę - kto faworytem? Beltran to kawał silnego byka, Diaz idzie na rywali jak perszing, ale jest lekko przytępiony... i bądź tu mądry...

Co by nie mowic, to Diaz tak naprawde nie walczyl z nikim konkretnym od czasu Marquez'a - czyli 2010.
Wg mnie faworytem Beltran, a kibicowac bede oczywiscie Baby Bull'owi, lubie go za te wojny z Dinamita.

Beltran go ustrzeli wg mnie. Nie widzialem wystepow Diaza po powrocie, ale na pewno nie obskakuje rywali tak jak kiedys. Juan wejdzie na lewy sierp Beltrana i bedzie po wszystkim.

Myślę, że Beltran zajedzie Diaza.

Dla mnie rowniez Beltran faworytem,to juz nie ten sam zawodnik co kiedys.

Jak Diaz nadzieje się na mocny cios, może być po wszystkim, ale jak się nie nadzieje, samą aktywnością może zgarnąć większość rund. Ostatni występ Diaza był całkiem przyzwoity... To ważna walka dla obu, wyszlifują formę.

Dla mnie faworytem i to sporym jest Meksykanin. Ma więcej atutów po swojej stronie i w moim mniemaniu - mimo iż jest starszy - to mniej wyeksploatowany.
Tak czy inaczej dla obu jest to poważne starcie. Mogą sporo zyskać, a jeszcze więcej stracić. Nie są młodzi i zbyt wiele czasu nie mają na kolejne powroty do gry.