19 sierpnia w Rochester odbędzie się gala z cyklu ShoBox, której walką wieczoru będzie pojedynek usiłującego wkroczyć do czołówki wagi ciężkiej
Jarrella Millera (17-0-1, 15 KO) z
Fredem Kassim (18-5-1, 10 KO) o pas WBO NABO. O ten sam pas rywalizować będą zawodnicy wagi koguciej -
Antonio Nieves (16-0-1, 8 KO) i
Alejandro Santiago (11-2-1, 3 KO) oraz dywizji lekkiej -
Mason Menard (31-1, 23 KO) i
Bahodir Mamadżonow (19-2, 11 KO).
W czerwcu ubiegłego roku faworyzowany Nieves tylko zremisował ze Stephonem Youngiem, po czym odniósł cztery kolejne zwycięstwa, jednak poziom jego rywali nie zachwycał. Meksykański przeciwnik Amerykanina nigdy nie wygrał z solidnym bokserem, a wielu jego oponentów miało ujemne rekordy.
Mało znany, walczący do tamtego momentu tylko w rodzinnej Luizjanie Menard pokazał się na antenie Showtime w kwietniu. Debiut poza granicami swojego stanu wypadł niezwykle okazale, ponieważ Amerykanin, pokazując dobry boks, ciężko znokautował Eudy'ego Bernardo na gali w Veronie. Pochodzący z Uzbekistanu "Baha" stoczył w zeszłym roku pojedynek z obecnym pretendentem do pasa IBF Richardem Commeyem. Uzbek przeważał i z pewnością prowadził na punkty, zabrakło mu jednak sił i mocniejszy fizycznie Afrykanin przełamał go, stopując w ósmej rundzie. Od czasu tamtej porażki Mamadżonow wygrał dwie potyczki, w tym z DeMarcusem Corleyem.
Źródło: bscene