![]() |
#1 (permalink) |
![]() ![]() Pierwsza połowa zaplanowanej na dziesięć rund walki była toczona w bardzo wolnym tempie. Long stawał przy linach lub w narożniku, w związku z czym Browne mógł bez problemu walczyć w pożądanym przez siebie półdystansie, był w tym jednak bardzo nieskuteczny. Co ciekawe to Long lepiej składał ciosy w kombinacje, tyle że robił to stanowczo zbyt rzadko, za bardzo skupiając się na paraliżowaniu ataków Browne'a klinczem. Przy całej tej nieaktywności Amerykanina były jednak rundy, które można było zapisać na jego konto. Dopiero od szóstego starcia zarysowała się wyraźna przewaga lokalnego faworyta, który coraz częściej trafiał seriami ciosów, Long zaś coraz rzadziej odpowiadał. W ósmej odsłonie olbrzym z USA znalazł się na deskach po serii ciosów boksera z Sydney. Po liczeniu Browne zabrał się za wykończenie naruszonego rywala tak nieporadnie, że chociaż do zakończenia rundy pozostało ponad 90 sekund, Long nie był już w niej ani razu zagrożony. W dziewiątej rundzie Browne przypuszczał kolejne natarcia, starając się wygrać przed czasem, lecz wydawało się, że Long przetrwa. Tak się jednak nie stało, bowiem w ostatnich sekundach starcia Amerykanin przyjął mocny bezpośredni lewy sierpowy, po którym padł jak ścięty, a sędzia ringowy przerwał pojedynek. Browne zatem wygrał, jednak pozostawił bardzo przeciętne wrażenie. Jego boks był toporny, pozbawiony szybkości i nie wydaje się, by 36-latek był w stanie nawiązać walkę z realną czołówką królewskiej dywizji. Źródło: Własne |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 (permalink) |
Redaktor Boxing.pl
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zarejestrowany: Nov 2013
Postów: 18877
Nominowany 467 razy w 136 Tematach
![]() |
![]()
Long to obecnie chyba najbardziej niewygodny journeyman w wadze ciężkiej. Wielki chłop bez jakiejś wielce widocznej nadwagi, nie przewraca się łatwo i wychodzi do ringu, by maksymalnie uprzykrzyć życie rywalowi. Słyszę, że Browne zawalczył słabo, ale facet nie ma pracy nóg, więc każdy rywal korzystający z przewagi zasięgu będzie dla niego problemem. Pozytywnie zaskoczył mnie Australijczyk wydolnością, bo jednak prawie 9 pełnych rund siłowania się przy linach z takim bykiem, i tyle ciosów przyjętych, jak i wyprowadzonych, a jednak miał siły, by nadal presować rywala i zastopować efektownie. Dawać Longa na PBN, zamiast Wacha dla Reksa.
|
![]() |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Temat | Autor wątku | Forum | Komentarzy | Ostatni post / autor |
Koncert Łomaczenki. Rodriguez zastopowany w dziewiątej rundzie | Andrzej Pastuszek | Newsy | 9 | 03-05-15 19:46 |
Lucas Browne vs James Toney (28.04.2013) | Krystian Sander | Strefa punktowania walk | 0 | 23-07-14 15:04 |
Szumenow o Hopkinsie: Od nadczłowieka oczekuj nieoczekiwanego | Andrzej Pastuszek | Newsy | 7 | 24-02-14 14:49 |
Władimir Kliczko znokautował Francesco Pianetę w 6. rundzie | Wiechu | Newsy | 41 | 08-05-13 14:23 |
Wilder znokautował w pierwszej rundzie Longa | Adrian Golec | Newsy | 10 | 29-11-11 10:18 |