![]() |
#1 (permalink) |
Redaktor Boxing.pl
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Skąd: Dla nich hołd, dla tych noszących blizny, dla nich.. w imie dobra Ojczyzny.
Postów: 9880
Nominowany 120 razy w 42 Tematach
![]() |
![]() ![]() - Forma jest wysoka, pozostaje utrzymać ją do dnia walki. Przede mną jeszcze tylko środowy i piątkowy sparing. Zmniejszamy obciążenia. Były dwie dychy, teraz najwyżej sześć rund. Sparingpartnerzy reprezentują radziecką szkołę boksu. Są pomocni, ale nie przeceniamy ich przydatności w kontekście walki - ocenia obecny mistrz Europy kategorii średniej w rozmowie z Przeglądem Sportowym. Proksa skomentował także słowa Gołowkina, który miał powiedzieć, iż Polak będzie w "szoku", ponieważ nigdy nie walczył z kimś dysponującym tak potężnym uderzeniem. Polak nie jest też faworytem bukmacherów. - Nie jestem żółtodziobem, jako amator za przeciwników miałem bokserów nie gorszych niż Gołowkin. W ringu walczę 15 lat, nie zmarnuję swojego wysiłku. Wątpię, aby Giennadij znalazł sparingpartnerów boksujących podobnie jak ja. A nawet jeśli tak, w ringu i tak będzie się liczyć dyspozycja dnia - stwierdził Proksa. Czyja dyspozycja dnia przeważy? Przekonamy się 1 września. Źródło: Przegląd Sportowy, Redakcja |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 (permalink) |
![]()
Martwi mnie, oprócz oczywiście tej niskiej gardy, szybkość na nogach Grześka.
Myślę, że nad tym też powinien głównie popracować. Obawiam się, że Gołowkin może latać wkoło niego i punktować. Być nieuchwytnym dla Proksy. Giennadij bardzo lubi usypiać rywala i doskoczyć znienacka szybko długim prawym prostym. Gdyby tak Grzesiek wyczuł ten moment i w tempo go skontrował, to mógłby Gołowkina mieć na widelcu. Oczywiście to się łatwo mówi, no ale przecież nikt nie jest niezniszczalny. O ile Grzesiek potrafi przyjąć, a i, wydaje mi się, lubi czasem dostać po ryju, o tyle szczęka Giennadija jest właściwie jeszcze nieprzetestowana. A kto wie, czy ta dziewczęca buźka jest odporna na ciosy. Może akurat szklanka. A Proksa ma czym uderzyć. Gołowkin ma nokautujący cios, ale to z racji dynamiki, szybkości. Siłę mają raczej zbliżoną. Oczywiście sporym faworytem jest Gołowkin (szczególnie mnie martwi ta jego szybkość), ale jakoś (może bez przekonania) nie potrafię postawić na kogoś innego niż Grzesiek. Jego waleczność może być tu decydująca. O ile Giennadij jest zawsze zimny, wyrachowany, robi swoje, o tyle gorąca krew Polaka i upór mogą tu przeważyć. Musi być "tylko" maksymalnie skoncentrowany. Wydaje mi się, że tu należałoby pójść na żywioł - "Ty mnie trafisz, ale ja cię trafię mocniej". Trzeba pójść na wojnę na wyniszczenie. Zaryzykować, że Proksa może więcej przyjąć, niż Gołowkin.Tacy wzorowi, wyrachowani technicy z reguły nie lubią presji, ciągłego naporu przeciwnika. Gubią się wtedy i popełniają błędy. To może być recepta i plus dla Grześka. [A może być też tak, że... dostanie do jednej bramki, bo Gołowkin będzie za szybki] |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 (permalink) |
champion
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zarejestrowany: Dec 2011
Skąd: Piła
Postów: 2539
Nominowany 0 razy w 0 Tematach
Art. Miesiąca - Nagród: 0
|
![]()
Dla Gołowkina to ogromna szansa na dobre zaprezentowanie się na antenie HBO i przed szeroką publicznością. Dobre zaprezentowanie się, to wygranie przed czasem. Kazach będzie mocno cisnąłui będzie w optymalnej formie. Moim zdaniem kluczową rolę odegrają tu nogi Polaka. Aby zniwelować szybkość Gołowkina radziłbym bić często i mocno na dół, na to nie ma odpornych.
|
![]() |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Temat | Autor wątku | Forum | Komentarzy | Ostatni post / autor |
Floyd Mayweather: "Musisz być silną jednostką" | luki29 | Newsy | 37 | 06-07-12 07:57 |
Grzegorz Proksa: Wyciągnąłem wnioski z pierwszego pojedynku z Hopem | Wiechu | Newsy | 5 | 05-07-12 19:16 |
Grzegorz Proksa wyjeżdza na sparingi | Marcin Zimerman | Newsy | 0 | 10-09-11 11:10 |
Pogromcy mitów: Grzegorz Proksa. | Marcin Zimerman | Publicystyka | 11 | 12-07-10 01:37 |
Przegląd kategorii wagowych okiem laika | Adrian Golec | Publicystyka | 11 | 11-06-10 09:15 |