![]() |
#1 (permalink) |
champion
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zarejestrowany: Dec 2008
Postów: 3729
Nominowany 37 razy w 17 Tematach
![]() |
![]() ![]() Wyjątkowo trudne zadanie czeka popularnego Wilka. Były mistrz Europy zmierzy się nie tylko ze znanym puncherem Arturem Abrahamem (33-3, 27 KO) ale także publicznością, interesami promotorskimi i bardzo możliwe, że nieprzychylnymi sędziami punktowymi. Wilczewski udowodnił, że stać go na przygotowanie się na wysokim poziomie, co pokazały walki z Asikainenem (zdobycie tytułu mistrza Europy) czy też mocno faworyzowanym DeGale ( porażka po wyrównanej wojnie). Polak ostatni raz w ringu był w lutym, gdy po dalekim od ideału pojedynku niejednogłośnie na punkty pokonał Ajetovicia. Nie należy zwracać jednak uwagi na formę z lutego, sobotni przeciwnik z pewnością zmotywował Piotra do przygotowania najwyższej dyspozycji. Polak z pewnością jest lepiej ułożony technicznie, głównym pytaniem jest czy będzie w stanie przeciwstawić się olbrzymiej sile fizycznej rywala. Odpowiedź już w sobotę, trzymamy kciuki. Mateusza Masternaka czeka za to kolejny etap przedstawiania go niemieckiej publiczności. Po debiucie w barwach Sauerlanda w walce z Simmsem czas na kolejne rankingowe zwycięstwo, tym razem nad Felipe Romero (15-4-1, 10 KO). Ciekawa wydaje się rola Mastera w niemieckiej stajni, ma mieć obiecaną walkę o mistrzostwo Europy pod koniec roku, jego promotor skupił zaś w swojej ekipie większość czołowych cruiserów. Jeśli Kalle Sauerland potraktował go jako zawodnika, który ma walczyć z jego asami, którzy dzięki temu unikną konfrontacji z niewygodnymi pięściarzami, będzie to znaczyło, że Polaka czekają mistrzowskie szanse. Na te rozważania jest jeszcze sporo czasu, na razie czekamy na przekonujące sobotnie zwycięstwo. W kategorii półciężkiej na szali pojedynku Edd`yego Gutknechta (23-1, 9 KO) i Tonego Averlanta (17-5-2, 4 KO) położony zostanie pas EBU. Francuz, były rywal między innymi Pawła Głażewskiego zdążył już popsuć humor rodzinie Sauerlandów. Miał być kolejnym zawodnikiem w rekordzie ostrożnie prowadzonego Artura Heina i pozwolić mu zdobyć tytuł Unii Europejskiej, jednak wynik pierwszej walki musiano naciągać na remis, w rewanżu zaś Averlant nie pozostawił sędziom szans i znokautował Niemca. Gutknecht to jednak całkiem inna półka, nie należy spodziewać się niespodzianki. W innym pojedynku w kategorii do 175 funtów zobaczymy budującego rekord Roberta Woge (7-0, 6 KO) tym razem w starciu z Carlem Dilksem (16-4, 5 KO). Po porażce z rąk mistrza świata wagi super średniej Roberta Stieglitza powraca Henry Weber (15-1-1, 3 KO). Niespodziewana szansa walki o pas z pewnością dała młodemu Niemcowi sporo doświadczenia, które będzie chciał wykorzystać przeciw Lorenzo Di Giacomo (41-5-1, 19 KO). Galę uzupełnia trzecia już walka ( a chronologicznie pierwsza) w limicie do 168 funtów pomiędzy debiutującym Tyronem Zeuge a Yahuenim Bougdanouskim (3-4, 3 KO). |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 (permalink) |
![]()
Wilczewski wyszkoleniem technicznym na poczatku walki bedzie walczyl jak rowny z rownym ale jak Abraham zacznie sie rozkrecac do Piotrek niestety polegnie od sily fizycznej abrahama.
Nie chodzi nawet o czysty cios na szczeke tylko ciosy bite nawet na rece nie wspominajac o korpusie bedzie czul razy dwa. wrzuci wsteczny,zmeczy sie i po walce. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 (permalink) |
Super Moderator
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zarejestrowany: Jun 2006
Skąd: Błonie/Warszawa
Postów: 18137
Nominowany 19 razy w 6 Tematach
![]() |
![]()
Jakis czas temu na Wilczewskim postawilem krzyzyk i jak na zlosc wlasnie wtedy zaczal swiecic najwieksze sukcesy w karierze...teraz ponownie mam mieszane uczucia. Abraham ndal jest cholernie niebezpieczny ale tez i walczy ostatnio totalnie do dupy...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 (permalink) | |
![]() Cytat:
|
||
![]() |
![]() |
![]() |
#6 (permalink) | |
![]() Cytat:
Gdyby doszło do walki DeGale'a z Arthurem, stawiałbym na Jamesa. Więc dlaczego nie na Wilka w tej konfrontacji? Poza tym Abraham nokautował często, ale kogo tak naprawdę? Taylora z problemami wszelakiego typu, czy Mirandę, który nigdy nie był zbyt odporny na ciosy (inni to nic takiego). No i to była waga średnia. Teraz jest super średnia. Czy ktoś w niej przetestował szczękę Abrahama? Ward - to nie w jego stylu, Froch miał inny pomysł. Mentalność Abrahama jest już dużo niższa, niż niegdyś. Gdyby go Wilku przydusił i parę razy mocno trafił, to Arthur mógłby się rozkleić. Jak się okazuje, duszy wojownika nie ma w nim za wiele. Jak mówiłem art niżej - stawiam na Wilka. |
||
![]() |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Temat | Autor wątku | Forum | Komentarzy | Ostatni post / autor |
Wilczewski i Abraham spotkali się na konferencji prasowej | Tomasz Nowak | Newsy | 23 | 01-03-12 20:38 |
ABRAHAM: WILCZEWSKI, a potem walka o pas | Nihilus | Boks zawodowy na świecie | 3 | 22-02-12 16:20 |