Trening na siłowni

[Vittek]

bartezz masz racje sam widzę ze Musze teraz rozbudowac klatkę i plecy i sie wziołem ostro za to dostalem pozadna laweczke ze skosami i pozadny trening mam uloznyi teraz bede robil dobre mocne cwiczenia na plecy kaptury takze twoje rady sa trafne. moj ojciec to kawal byka keidys na wiosze wszystkich kładl jest duzy jebaneic:D wiec mam nadzieje ze ide w slady jego a mama tez jest wysportowana
ps Ojciec mi opowiadal jak byl w kiciu to bil sie z bokserem bo on mu zerwal jakis lańcuszek co tata mial od kogos wazny dla niego i miwol ze to byla jego najdluzsza walka w zyciu i nigdy nikomu czegoś takiego nie zyczy ciezka przeprawa mowil heh

[Bokser]

Vittek pokaz plan na klatke, albo najlepiej caly Triceps masz? Bo nie widac go na zdjeciu... pamietaj najwazniejsze partie to plecy i nogi. Proponuje przeniesc sie z ta dyskusja do szatni.

[Vittek]

plan mam dobry ja miałem prawie 2 lata przerwy panowie i wznowiłem treningi od marca z przerwami bo wiadomo lato mam triceps mam ale na tej fotce średnio widac bo fotka ciemna jest dośc

pon:klata triceps
środa:bary,biceps
piątek:plecy,nogi
sobota:basen
niedziela:basen

piatek:plecy,nogi

no kurw...
piatek:plecy.nogi (plecy cale kaptury itp)

nie moge napsiac co jest :/

PIATEK: PLECY , NOGI (KAPTURY)

[Taszun]

Bokser zdziwilbys sie ale nie jestem gorylem.
Myk polega na tym ze kg rozlozylem na wszystkie grupy miesniowe a jestem pewien ze najwiecej daly mi cm w udzie.
Robiac przysiady,suwnica rozrasta sie wszystko w okolo. To sa wszystko kg.

Vittek plecow nie masz wcale i klatki pewnie tez i nog pewnie tez ( bo sie nie chce ). To jest typowe dla trenujacych w "piwnicznych silowniach" wlasnej roboty.
Wiem bo tez tak zaczynalem.
Niestety mam zla wiadomosc. klatke mozesz jeszcze jako tako ruszyc ale plecow to na 100% nie.
Do plecow musza byc linki, bramy itp.
chodzi o ten moment przelozenia ciezaru na miesnie plecow ktore umozliwiaja linki a sztanga nie bo wtedy za bardzo pomagaja rece .
Wioslowanie sztanga to swietny dodatek ale bez linek to ciezka sprawa zeby sie zmieniac w tym miejscu.

Odkad poszedlem pierwszy raz na profesjonalna silownie tak wlasna sluzyla mi raz gdy mialem pol roku przerwy i zeby jakos zaczac i powiedzialem nigdy wiecej.
To jest dobre dla "amatorow" czyt. poczatkujacych.

[Bokser]

Vittek moim zdaniem powinienes zamienic plecy z barkami. W piatek trenujesz 2 najwieksze grupy.
Poniedzialek - klata i triceps
klatka niby jest zaliczana do duzych grup, ale w porownaniu z nogami czy plecami, jest mala; triceps mala grupa

Sroda - barki i biceps
obydwie male grupy

Piatek - plecy i nogi
dwie najwieksze grupy, jesli sumiennie przecwiczysz plecy to na nogi nie bedziesz mial juz wystarczajaco sily, i odwrotnie

Proponowalbym taki uklad:
Poniedzialek - klatka i triceps (moze zostac)

Sroda - plecy i biceps

Piatek - nogi i barki (z akcentem na boczny i tylko akton)

[Vittek]

Napisał Taszun

Bokser zdziwilbys sie ale nie jestem gorylem.
Myk polega na tym ze kg rozlozylem na wszystkie grupy miesniowe a jestem pewien ze najwiecej daly mi cm w udzie.
Robiac przysiady,suwnica rozrasta sie wszystko w okolo. To sa wszystko kg.

Vittek plecow nie masz wcale i klatki pewnie tez i nog pewnie tez ( bo sie nie chce ). To jest typowe dla trenujacych w "piwnicznych silowniach" wlasnej roboty.
Wiem bo tez tak zaczynalem.
Niestety mam zla wiadomosc. klatke mozesz jeszcze jako tako ruszyc ale plecow to na 100% nie.
Do plecow musza byc linki, bramy itp.
chodzi o ten moment przelozenia ciezaru na miesnie plecow ktore umozliwiaja linki a sztanga nie bo wtedy za bardzo pomagaja rece .
Wioslowanie sztanga to swietny dodatek ale bez linek to ciezka sprawa zeby sie zmieniac w tym miejscu.

Odkad poszedlem pierwszy raz na profesjonalna silownie tak wlasna sluzyla mi raz gdy mialem pol roku przerwy i zeby jakos zaczac i powiedzialem nigdy wiecej.
To jest dobre dla "amatorow" czyt. poczatkujacych.

mylisz sie mam klatke mam dobra ławeczke za 1500 zł ze skosami i robi ostro klatkę od marca i mi ladnei ja ruszylo wcześniej miałem zwykłą ławeczkę bez skosów to wiadomo kiepski efekt ale teraz jest ok zobaczymy za rok dopiero zaczołem tak na poważnie a co do plecow to kochany mam wyciąg .

[Vittek]

Napisał Bokser

Vittek moim zdaniem powinienes zamienic plecy z barkami. W piatek trenujesz 2 najwieksze grupy.
Poniedzialek - klata i triceps
klatka niby jest zaliczana do duzych grup, ale w porownaniu z nogami czy plecami, jest mala; triceps mala grupa

Sroda - barki i biceps
obydwie male grupy

Piatek - plecy i nogi
dwie najwieksze grupy, jesli sumiennie przecwiczysz plecy to na nogi nie bedziesz mial juz wystarczajaco sily, i odwrotnie

Proponowalbym taki uklad:
Poniedzialek - klatka i triceps (moze zostac)

Sroda - plecy i biceps

Piatek - nogi i barki (z akcentem na boczny i tylko akton)

hmm plan mam ze strony Aby zobaczyć link załóż konto: zarejestruj sie



na moje barki to duża partia mięśni

nogi i plecy w sumie tylko sa zle jak by sie uprzec ,ale biceps i plecy w jednym dniu??? kurde wieksza męczarnia niż nogi plecy

ok juz jest gitarka widzę zatem bokser mialem taki plan jak Ty mi podałes ale starsznie ciezko cwiczyc plecy potem biska ja caly czas robie niby mase wiec ciezar jest heh ale po części masz racje ze plecy i nogi to duza grupa mięśni ale na tej stronce co Tobie podałem jest taki plan jaki ja mam wziołem Go z tamtąd

wiesz chodzi o to ze plecy potem biceps caly czas ramiona wykonują pracę i sie meczą a przy plecach z nogami to tylko przy plecach ramiona sie męczą a przy nogach juz nie tyle.

[Bokser]

Vittek nie "bicepsy i plecy", tylko plecy i bicepsy, to istotna roznica... Jesli trenujac plecy nie mozesz dostatecznie wyizolowac ich pracy, to pozniej nie masz juz sily na biceps. Kiedy cwiczysz podciaganie, wioslowanie itp ramiona to tylko haki.
Mialem Ci w sumie zaproponowac ten wariant, ale nie chcialem juz bardziej mieszac, prosze:
Poniedzialek: klatka, biceps
Sroda: plecy, triceps
Piatek: nogi, barki

To, ze plan masz z tej strony ktora podales, swiadczy tylko o tym ze internet przyjmie wszystko, kazda glupote jaka ktos napisze. Wyobrazasz sobie ciezkie przysiady i martwy ciag na jednym treningu?

Rozpiszesz swoj plan na poszczegolne cwiczenia?

__________________________________________________ _____________________________________


Taszun jakimi ciezarami Cwiczysz nogi? Suwnica mnie nie interesuje, raczej przysiady. Ile masz w udzie? Z doswiadczenia wiem ze 66-67 to juz klopot ze spodniami, ja mam obecnie ok 63-64, spadlo mi jak zmniejszylem ciezary w przysiadach...
Masz racje co do treningu plecow, sam cwicze w domu, dokladnie w piwnicznej silowni, o ile plecy jako cala grupa nie sa najgorsze, to mowiac konkretnie o najszerszym grzbietu - idzie bardzo opornie. Jednak nie oplaca mi sie chodzic do klubu, cwicze raz w tygodniu, teraz juz bardziej po to zeby do konca nie zflaczec, a nie w celu rozrastania sie.



__________________________________________________ ______________________________________

Vittek piszesz po 3-4 posty zanim ja zdaze napisac jednego

[Vittek]

Napisał Bokser

Vittek nie "bicepsy i plecy", tylko plecy i bicepsy, to istotna roznica... Jesli trenujac plecy nie mozesz dostatecznie wyizolowac ich pracy, to pozniej nie masz juz sily na biceps. Kiedy cwiczysz podciaganie, wioslowanie itp ramiona to tylko haki.
Mialem Ci w sumie zaproponowac ten wariant, ale nie chcialem juz bardziej mieszac, prosze:
Poniedzialek: klatka, biceps
Sroda: plecy, triceps
Piatek: nogi, barki

To, ze plan masz z tej strony ktora podales, swiadczy tylko o tym ze internet przyjmie wszystko, kazda glupote jaka ktos napisze. Wyobrazasz sobie ciezkie przysiady i martwy ciag na jednym treningu?

Rozpiszesz swoj plan na poszczegolne cwiczenia?

__________________________________________________ _____________________________________


Taszun jakimi ciezarami Cwiczysz nogi? Suwnica mnie nie interesuje, raczej przysiady. Ile masz w udzie? Z doswiadczenia wiem ze 66-67 to juz klopot ze spodniami, ja mam obecnie ok 63-64, spadlo mi jak zmniejszylem ciezary w przysiadach...
Masz racje co do treningu plecow, sam cwicze w domu, dokladnie w piwnicznej silowni, o ile plecy jako cala grupa nie sa najgorsze, to mowiac konkretnie o najszerszym grzbietu - idzie bardzo opornie. Jednak nie oplaca mi sie chodzic do klubu, cwicze raz w tygodniu, teraz juz bardziej po to zeby do konca nie zflaczec, a nie w celu rozrastania sie.



__________________________________________________ ______________________________________

Vittek piszesz po 3-4 posty zanim ja zdaze napisac jednego

wiem wiem ze tyle pisze bo już wysle posta a jeszcze mi się coś przypomni hyhyhy
hmmmm będe cwiczyl tym planem co mi podałes na początku
poniedzialek:klata,triceps

sroda:plecy,biceps

piatek:nogi,barki

Poniedziałek - klatka i triceps (moze zostac)

środa - plecy i biceps

Piątek - nogi i barki (z akcentem na boczny i tylko akton)

o co chodzi z tym akcentem i aktonem? bo nigdy nie kumałem

[Bokser]

Barki masz podzielone na 3 czesci, przod, bok i tyl. Z reguly najbardziej rozwiniety jest przod. Masz tu 3 rysunki i dokladnie widac. Aby zobaczyć link załóż konto: zarejestruj sie


Na tym zdjeciu ktore zamiesciles mam wrazenie ze tylu w ogole nie masz.