Wieści z UFC

[Tomasz Nowak]

Hendo miał już być zabity przez Fiedię, Szoguna a dalej żyje lubię tego gościa, świetnie ogląda się jego walki. Jones faworytem pewnie 70-30 w procentach jak nie więcej, ale pierwsze dwie rundy ( ze wskzaniem na otwarcie) z pewnością nie będą dla niego spacerkiem

[Paweł Sawicki]

Organizacja UFC nie odpuszcza mistrzom dywizji lekkiej i piórkowej. Benson Henderson (16-2) zmierzy się w swojej pierwszej obronie z Frankie Edgarem (14-2-1) podczas gali UFC 150, która odbędzie się 11-ego sierpnia w Denver. Natomiast mistrz dywizji piórkowej, Jose Aldo (21-1) zmierzy się z Erikiem Kochem (13-1) podczas UFC 149, 21-ego lipca w kanadyjskim Calgary.

Ben Henderson i Frankie Edgar zmierzą się ze sobą po raz drugi w tym roku. W ich pierwszej walce na UFC 144 w Japonii wyższy 'Smooth' wypunktował Frankie Edgara na dystansie pięciu rund, kończąc jego serię siedmiu walk bez porażki. Hednerson po porażce z Anthony'm Pettisem na gali WEC wygrał cztery kolejne walki w UFC, dzięki czemu został pretendentem.

Uznawany za jednego z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe Jose Aldo wygrał ostatnie 14 walk. W UFC wygrał trzy walki z uznanymi rywalami. Pas próbowali mu odebrać: Mark Hominick, Kenny Florian i Chad Mendes, ale nikt nie zdołał świetnemu Brazylijczykowi sprawić większych problemów. Podopieczny Andre Pedeneirasa jest niepokonany pod bannerem ZUFFA, w którym wygrał 11 walk i miał pasy dwóch organizacji.

Erik Koch będzie po raz drugi podchodził do walki z Aldo. Po raz pierwszy miał się z nim zmierzyć na UFC 125, ale kontuzja Brazylijczyka zmusiła Danę White'a do odwołania pojedynku, który trafił się Kochowi jak przysłowiowej ślepej kurze ziarno. W UFC pokonał Johnathana Brookinsa i Raphaela Assunacao, nokautując tego drugiego w spektakularny sposób zgarniając bonus za KO wieczoru.

źródło: Aby zobaczyć link załóż konto: zarejestruj sie

[Paweł Sawicki]

Jak się okazuje do sądu wpłynął wniosek Nicka Diaza, który zaskarżył Komisję Sportową Stanu Nevada o niesłuszne zawieszenie jego licencji po walce z Carlosem Conditem po UFC 143. W organizmie zawodnika wykryto wtedy marihuanę, ale jak się okazuje, Diaz ma swoją, wg niego niezawodną, linię obrony.

Podopieczny Cesara Gracie powołuje się na fakt, że w jego ciele nie było wystarczającej ilości THC, by móc uznać go za zatoksykowanego ową substancją znajdującą się w marihuanie. Zawodnik Cesara Gracie przyznaje się do zażywania marihuany, ale odstawił ją na 8 dni przed walką, czyli w dniu walki nie mógł odczuwać skutków miękkiego narkotyku. Ponadto chce się wymigać zaświadczeniem od Komisji Stanu Kalifornia, która wie, że Diaz zażywa marihuany w celach leczniczych.

Ponadto w swoim wniosku Nick umieścił zapis, jakoby komisja stanu Nevada uniemożliwiła mu szybki rewanż z Carlosem Conditem, do którego jest gotowy o każdej porze dnia i nocy. Dana White obiecał mu rewanż, na co zgodził się Carlos Condit, ale wtedy świat obiegła informacja o pozytywnym wyniku testu Diaza.

Jeśli Nickowi uda się uzyskać ponownie licencję, to wielu zawodników zacznie robić to samo. Ostatnim głośnym przypadkiem wpadki z marihuaną jest Dave Herman. Amerykanin, który na szersze wody wypłynął w Sengoku, został złapany przed UFC 136, na której miał się zmierzyć z Mike'm Russow. Herman wtedy będzie mógł złożyć pozew o niesłuszne ukaranie go zawieszeniem.

źródło: Aby zobaczyć link załóż konto: zarejestruj sie

[Paweł Sawicki]

Legendarny Wanderlei Silva coraz bardziej alergicznie reaguje na czołowego średniego w świecie MMA, Chaela Sonnena. Zasłużony Brazylijczyk, który został zakwalifikowany przez Amerykanina do osób niepełnosprawnych, ma dość słownych gierek Sonenna i mimo, że chce nie może puścić tego koło uszu.

"Nie mam mu nic do powiedzenia. Nie zamierzam mu w podobny sposób odpowiadać. Nie obchodzi mnie to co on mówi. Nie śledzę jego wypowiedzi, nie interesują mnie one. Jeśli chce mówić o mnie takie rzeczy to niech przyjdzie, powie mi to prosto w oczy. Jednak to co on robi, że mówi coś za moimi plecami, gdy dzieli nas ogromy dystans, jest dla mnie zwykłym dupkiem. Tylko cipy gadają za plecami!"

Wanderlei niebawem zmierzy się z Vitorem Belfortem na gali UFC 147 w Belo Horizonte. Brazylijczyk z pewnością chciałby zmierzyć się z Sonnenem, mimo że najlepsze lata ma dawno za sobą. Ponadto chwali Andersona, że nie tańczy tak, jak mu Sonnen zagra.

źródło: Aby zobaczyć link załóż konto: zarejestruj sie

[Paweł Sawicki]

Przed sobotnią galą UFC on FOX 3: "Diaz vs. Miller", która będzie mieć miejsce w hali IZOD Center w East Rutherford, w stanie New Jersey, wszyscy fighterzy przeszli obowiązkową procedurę ważenia. Największe problemy miał walczący w najlżejszej kategorii muszej John Lineker, któremu zabrakło funta (0,45 kg) do zbicia wagi. Uczestnicy walki wieczoru na UFC on FOX 3 - Nate Diaz i Jim Miller, osiągnęli wymagane limity w wadze lekkiej ok. 70 kg, podobnie jak Josh Koscheck i Johny Hendricks, którzy walczyć będą w wadze półśredniej. Poniżej pełne wyniki:

Aby zobaczyć link załóż konto: zarejestruj sie

Aby zobaczyć link załóż konto: zarejestruj sie

Main Event
155 lbs.: Nate Diaz (156) vs. Jim Miller (156)

Główna karta
170 lbs.: Johny Hendrick (170.5) vs. Josh Koscheck (170.5)
185 lbs.: Alan Belcher (186) vs. Rousimar Palhares (186)
265 lbs.: Pat Barry (244) vs. Lavar Johnson (253)

Walki eliminacyjne
155 lbs.: Anthony Ferguson (154.5) vs. Michael Johnson (156)
125 lbs.: John Dodson (126) vs. Tim Elliott (125)
170 lbs.: John Hathaway (169) vs. Pascal Krauss (169)
125 lbs.: Louis Gaudinot (126) vs. John Lineker (127)*
155 lbs.: Danny Castillo (155) vs. John Cholish (155.5)
145 lbs.: Dennis Bermudez (145.5) vs. Pablo Garza (145)
135 lbs.: Roland Delorme (135) vs. Nick Denis (135)
185 lbs.: Mike Massenzio (184) vs. Karlos Vemola (185)

źródło: Aby zobaczyć link załóż konto: zarejestruj sie

[szmagel]

Jest Diaz będzie impreza ważenia nie oglądałem ale pewnie było ostro.

[Adrian Golec]

Napisał Paweł Sawicki

Legendarny Wanderlei Silva coraz bardziej alergicznie reaguje na czołowego średniego w świecie MMA, Chaela Sonnena. Zasłużony Brazylijczyk, który został zakwalifikowany przez Amerykanina do osób niepełnosprawnych, ma dość słownych gierek Sonenna i mimo, że chce nie może puścić tego koło uszu.

"Nie mam mu nic do powiedzenia. Nie zamierzam mu w podobny sposób odpowiadać. Nie obchodzi mnie to co on mówi. Nie śledzę jego wypowiedzi, nie interesują mnie one. Jeśli chce mówić o mnie takie rzeczy to niech przyjdzie, powie mi to prosto w oczy. Jednak to co on robi, że mówi coś za moimi plecami, gdy dzieli nas ogromy dystans, jest dla mnie zwykłym dupkiem. Tylko cipy gadają za plecami!"

Wanderlei niebawem zmierzy się z Vitorem Belfortem na gali UFC 147 w Belo Horizonte. Brazylijczyk z pewnością chciałby zmierzyć się z Sonnenem, mimo że najlepsze lata ma dawno za sobą. Ponadto chwali Andersona, że nie tańczy tak, jak mu Sonnen zagra.

źródło: Aby zobaczyć link załóż konto: zarejestruj sie

Paweł.. jak to jest z tym Silvą.. Pamiętam, jak się nim emocjonowałem w czasach Pride.. Facet był naprawdę dobry, czy ta Japonia kulała jeżeli chodzi o poziom.. ? Mówiło się, że tam byli najlepsi, ale ja mam małe wątpliwości.. W pierwszej walce z większym od siebie Crocopem był remis, ale ja tam dałbym małe zwycięstwo Brazylijczykowi.. Później przegrał w rewanżu, ale być może najlepsze miał już za sobą.. Mirko był dobry.. A może rywale słabi..?

Mieliby dzisiaj szanse na arenach UFC, zakładając ich hipotetyczne prime..?

[Paweł Sawicki]

Napisał Adrian Golec

Paweł.. jak to jest z tym Silvą.. Pamiętam, jak się nim emocjonowałem w czasach Pride.. Facet był naprawdę dobry, czy ta Japonia kulała jeżeli chodzi o poziom.. ? Mówiło się, że tam byli najlepsi, ale ja mam małe wątpliwości.. W pierwszej walce z większym od siebie Crocopem był remis, ale ja tam dałbym małe zwycięstwo Brazylijczykowi.. Później przegrał w rewanżu, ale być może najlepsze miał już za sobą.. Mirko był dobry.. A może rywale słabi..?

Mieliby dzisiaj szanse na arenach UFC, zakładając ich hipotetyczne prime..?

Wtedy w Japonii faktycznie byli najlepsi, ale USA jeszcze przed ostatecznym upadkiem Pride przegoniła skosów. Nauka poszła w sport, zawodnicy więdzą już jak brać i co brać, jak łączyć siłownię itp

CC i Wand w USA mają najgorsze bilanse. Co się z nimi stało? Czy dopadł ich starczy wiek? Nie! To przeciwnicy w Japonii byli na takim poziomie, że ja pierdolę. Teraz wszyscy zawodnicy znają się na wszystkim, a tam bardzo łatwo było można uzyskać przewagę w jednym elemencie, bo niewielu było przekrojowców, a właściwie nikt.

Podobnie stało się z Fedorem, Gomim i Norifumim Yamamoto. Bracia Nogeuria byli średniakami, cięższy poprawił znacznie boks, młodszy nadal jest średniakiem.

Zresztą Shogun, Hendo, Rampage kiedyś, byli dobrzy, Hendo wciąż jest.

Generalnie w Japonii nikt nie robił wiecej niż 1 kg wagi przed walką i podejście było bardzo amatorskie, o walkach dowiadywali się na 3 tygodnie przed i siłą rzeczy, nie dało się perfekcyjnie przygotować, jeśli w ogóle ktoś o tym myślał

[Adrian Golec]

Krótko Paweł.. Nog i Fedor prime (jakby ich przenieść w czasie) odnaleźliby się dzisiaj..? Byliby długo w ścisłej czołówce..?

[Paweł Sawicki]

Napisał Adrian Golec

Krótko Paweł.. Nog i Fedor prime (jakby ich przenieść w czasie) odnaleźliby się dzisiaj..? Byliby długo w ścisłej czołówce..?

Nie, absolutnie nie. Fedor od swojego Prime różni się tym, że jest po prostu tylko starszy, a nie gorszy technicznie czy coś.

Nogueira tym bardziej nie, bo on po odejściu z Pride sie rozwinął