Wiadomosci z HW

[Szymon Aleksandrowicz]

Napisał Marcin Mądry

Ciekawe, jaki Molina wyjdzie do Wardley'a. Ten sprzed 3 lat byłby fajnym, nawet dosyć groźnym testem. I choć to dla Brytyjczyka najpoważniejszy test to i tak pewnie skończy się KO na Molinie. Amerykanin w inny sposób nie potrafi przegrywać.

Molina w walce z Hrgovicem wyglądał słabo. Klinczami prowokował faule Chorwata. Przygotowany to na prawdę solidny tester. Wyciągnął ze swojej kariery maksa. Bokser z drugiej czy trzeciej dziesiątki dwa razy walczył o pasy.

[Marcin Mądry]

Napisał Marek Cudek

Czytałem opinię, że marny przeciwnik, z czym się zupełnie nie zgadzam, bo Wardley, choć jest dużym talentem, to jednak pięściarz bez doświadczenia amatorskiego i małym zawodowym.

Dokładnie tak samo na to patrzę. Wardley ma bardzo mało doświadczenia i takie zestawienie z Moliną może być dla niego bardzo pouczające, tym bardziej, że Eric naprawdę ma czym uderzyć. Tylko, jak to poniżej napisał Szymon, jak to będzie ten Molina z Hrgovicia to będzie to marne widowisko, a Brytyjczyk za wiele z tego nie wyniesie.

A tak swoją drogą, to ten Molina to naprawdę niezły wynalazek. Rzadko kiedy udaje się kibicom wcisnąć dwa razy, aż taki wielki kit. Choć fakt, z Wilderem pokazał raz czy dwa ostry pazur, to jednak późniejsze bomby od Deontaya (a na dokładkę w kolejnej walce od Antka) chyba wybiły mu z serca miłość do tego sportu. Ale pieniędzy później trochę przytulił.

[Marek Cudek]

Fenomen. Stary Adamek to bez porównania jest największe zwycięstwo i to mówi wszystko. Następny był rozbity Williamson, potem już nikt. Co ciekawe, jeszcze w 2010 Molina był cruiserem. Wcale się dziś nie dziwię, że Adamek chciał po nim zakończyć karierę, choć położył Polaka bardzo ładnie. Tak naprawdę to Joey
Abell, choć niżej notowany i prosty bardzo, nie miał gorszego CV od Moliny.

[robercik]

Napisał Marek Cudek

Fenomen. Stary Adamek to bez porównania jest największe zwycięstwo i to mówi wszystko. Następny był rozbity Williamson, potem już nikt. Co ciekawe, jeszcze w 2010 Molina był cruiserem. Wcale się dziś nie dziwię, że Adamek chciał po nim zakończyć karierę, choć położył Polaka bardzo ładnie. Tak naprawdę to Joey
Abell, choć niżej notowany i prosty bardzo, nie miał gorszego CV od Moliny.

Może jeśli chodzi o nazwiska to Adamek i Williamson, ale w moim odczuciu największym zwycięstwem Moliny było to nad Tony'm Grano, a już na pewno większym od pokonania Williamsona.

Ps. Wedlug boxreca 20 lutego w Niemczech Zhan Kossobucki ma walczyc z Pavlem Sourem.

[Marek Cudek]

Po raz kolejny pojawiła się pogłoskach o Charlesie Martinie dla Deontaya Wildera. Etap rozmów wstępnych. Jest jeszcze kilku innych kandydatów.

[Szymon Aleksandrowicz]

Napisał Marek Cudek

Po raz kolejny pojawiła się pogłoskach o Charlesie Martinie dla Deontaya Wildera. Etap rozmów wstępnych. Jest jeszcze kilku innych kandydatów.

Na powrót po laniu od Fury'ego i po tym co ostatnio Wilder pieprzył Martin to dobry rywal. Duży, wolny, powinien go przełamać i skończyć przed czasem. Wiadomo kto jeszcze jest brany pod uwagę?

[Marek Cudek]

Napisał Szymon Aleksandrowicz

Na powrót po laniu od Fury'ego i po tym co ostatnio Wilder pieprzył Martin to dobry rywal. Duży, wolny, powinien go przełamać i skończyć przed czasem. Wiadomo kto jeszcze jest brany pod uwagę?

Nie, nie wiem jeszcze.
Za to wiadomo kto wystąpi 30 stycznia na gali Plant - Truax. Michael Coffie vs. Darmani Rock. Fajne zestawienie. Rock już mocno potrzebował walki, a Coffie nie powalczył za długo z Abellem - niezła weryfikacja dla obydwu.

[Marcin Mądry]

Fajnie, bardzo się cieszę z tej walki Rocka z Coffie, ale jak widzę tam w Kalifornii też potrafią nieźle gale sklejać. Pozostało niespełna dwa tygodnie, a poznajemy dopiero drugą parę. Więc szkoda, że chłopaki będą mieli tak mało czasu na przygotowanie się pod siebie, ale z drugiej strony to też dodatkowo podniesiona poprzeczka dla obydwóch. Oczywiście kibicuję Darmaniemu.

[Marek Cudek]

W marcu zadebiutuje w HW Briedis.

[Szymon Aleksandrowicz]

Napisał Marek Cudek

W marcu zadebiutuje w HW Briedis.

Ponownie zawalczy w HW. Walczył już przecież w tej wadze z wieloletnim posiadaczem pasa WBA z bliskowschodnimi korzeniami. Mam nadzieję, że ruszy szybciej z koksem niż Gasijev.