Avanesyan - Kelly. Kwintesencja boksu. Duzy talent, niezle umiejetnosci, jednoczesnie cwaniaczek ktory wyglada jakby myslal, ze efektowne sztuczki w boksie wygrywaja i prowadza na szczyt. Pieknie go zajechal ten Avanesyan. Juz walka z Ray Robinson'em pokazala, ze Kelly nie ma czego szukac w czolowkach boksu, Avanesyan chyba rozwial wszelkie watpliwosci
Natomiast nokaut w wacle Berchelt - Valdez, mega widowiskowy, kosmos wygrac tak z nr 1 swojej wagi. I tak jak slusznie zauwazono - Reynoso ma chyba peak swojej trenerskiej kariery. Jego zawodnicy niesamowicie boksuja w ostatnim czasie. Wszystko zmierza ku temu by zdobyl tytul trenera roku (mimo iz to dopiero koniec lutego).