Cytat:
Napisał armand
Poza tym niedawno miał szansę "rozstrzaskać" A.J ale odmówił.
|
No właśnie. Będąc post prime miał Ortiz szansę walki z nr 1 jeden dywizji o 3 pasy i w dodatku z gażą na poziomie 7 mln dolarów. I odmówił. Jest wielce prawdopodobne, że będzie pluł sobie w brodę z tego powodu do końca życia. Coś tam Eddie mówił o Ortiza dla Antka pod koniec roku, ale primo Eddie dużo mówi i nie wszystko realizuje, secundo czas gra na niekorzyść Kubańczyka, a poza tym lista chętnych do walki z AJem jest dość długa.