Dwaj doskonale rozpoznawani przez fanów zawodnicy
Yoshihiro Akiyama (13-5 MMA, 1-4 UFC) i
Thiago Alves (19-9 MMA, 11-6 UFC) mogą spotkać się ze sobą na gali
UFC 149, która będzie miała miejsce w hali Scotiabank Saddledome w
Calgary w Kanadzie. Pojedynek odbędzie się w kategorii półśredniej (77 kg).
Jako pierwszy poinformował o tym portal MMAFighting.com. Na razie nie wiadomo czy pojedynek wszedłby do głównej karty, bowiem obaj mimo popularności notują słabszy okres w karierze. Paradoksalnie ich walki są nadal bardzo widowiskowe i chętnie ogladane przez fanów. Fenomenem jest tu koreański judoka, który przegrał cztery walki z rzędu zmienił kategorię a mimo to nadal pozostaje w organizacji, która czasem żegnała się z fighterami po choćby jednej porażce. Tylko z Alanem Belcherem w 2009 roku udało mu się zwyciężyć 2-1, ale później pokonali go Chris Leben, Michael Bisping, Vitor Belfort i Jake Shields. Ten ostatni w już w kategorii półśredniej. Pozostali w średniej.
Alvesa odprawił ostatnio przed czasem Duńczyk Martin Kampmann na UFC on FX 2. Fighter American Top Team był pretendentem do pasa mistrzowskiego w tej kategorii notując passę dziewięciu zwycięstw i tylko jednej porażki. Potem szło mu już gorzej, ale i tak walka z Georgesem St-Pierre w 2009 to był jego szczyt w UFC. W międzyczasie przeszedł też operację mózgu i był moment, iż nikt nie wierzył, że "Pitbull" powróci do walk.
źródło: fightsport.pl