Takie wyjaśniające artykuły są na pewno potrzebne, bo Grzesiek, który jest jednym z najbardziej zdolnych pięściarzy młodego pokolenia, póki co nie jest na topie- a zaangażowani kibice są przekonani, że na to zasługuje.
Fajnie, że czytamy o szczegółach- dzięki temu wiemy, że nie jest pozostawiony samemu sobie- ale jest kilka pominiętych, a ciekawych.
* Kto jest trenerem Grześka?
* Czy nasz prospekt ma stały/docelowy narożnik?
Proksa dobrze rozwijał się na Węgrzech. Miał tam dobrego trenera i team. Z tego co wiem, wrócił do kraju na skutek problemów rodzinnych.
* Czy te problemy się rozwiązały?
* Czy to właśnie z tej przyczyny trenuje u siebie w gymie, a nie gdzieś na wyspach, gdzie jest stacjonarny trener i pełno sparingpartnerów?
* W jakiej wadze będzie dalej startował Grzesiek?
Dodam, że moim zdaniem średnia to chyba nie jest idealny target- ale jeśli się mylę, to chętnie dowiem się dlaczego.
Dlaczego tak uważam? Jeśli porównamy warunki fizyczne np. Pavlika i Proksy, to Grzesiek musiałby być puncherem, by to wyrównać. A tymczasem Super G bije solidnie, szybko i celnie, ale nie jest to niedźwiedź miażdżący nawet ciosem przez gardę. Jednak bardziej widzę Polaka jako pięściarza technicznego, bazującego na szybkości i refleksie. Może być trudno wygrywać na punkty z gospodarzami przy wyrównanej walce.
* Czy my kibice możemy jakoś wspierać Grześka (inaczej niż przed ekranem), lub wywierać presję na możnych tego świata?
Dodam, że te pytania wynikają z troski o naszego pięściarza i chęci poznania szczegółów jego kariery- a nie budowania kolejnych "mitów".