nie wiem czy to akurat kostyra mówił ale było to w pierwszej walce z bowem :grin: "dyskwalifikacja koniec walki i kto wie czy nie dojdzie do.. ojojoj oj butelką w głowę... proszę państwa Gołota dostał butelką w głowę (...) kopnął kogoś Gołota kopnął kogos na ziemi... Hej! bowl nie żyje chyba!! "